Koniec działalności Akademii. Streszczenie Do niezwykłej szkoły - Akademii pana Kleksa - mieszczącej się przy ulicy Czekoladowej, trafia Adaś Niezgódka, chłopiec którego prześladuje pech. W szkole jednak okazuje się niezwykle zdolny i w krótkim czasie Dzieje szpaka Mateusza. ,,Osobliwości" i tajemnice profesora. Elementy świata przedstawionego w lekturze Akademia Pana Kleksa? profile. Miejsca: Akademia przy ulicy Czekoladowej , park wokól niej , psi raj , las. Czas: Nieokreślony. Wydarzenia: Zabicie krola Wilkow , Zamiana ksiecia w szpaka , przybycie Adasia Niezgódki Wizyta Adasia w psim raju. Bohaterowie: Adaś Niezgódka , Ambroży Kleks , Golarz Akademia pana Kleksa. (Redirected from Akademia Pana Kleksa) Akademia pana Kleksa may refer to: Akademia pana Kleksa (novel), a 1946 book in the Pan Kleks book series by Polish author Jan Brzechwa. Akademia pana Kleksa (film), a 1983 fantasy film based on the book. This disambiguation page lists articles associated with the title Akademia pana Vay Tiền Nhanh. witaj Mateuszu !mam na imie klaudia. pszę do ciebie ponieważ strasznie zaciekawiła mnie twa historia. a wię zacznę pytania. gdy dowiedziałam się o tobie od pana kleksa od razu wzięłam długopis w dłoń i zaczełam to się stało że stałeś się szpakiem?? wiem tylko,że wilki napadły na zamek i całe wielkie państwo. lecz ja chciała bym dowiedzieć się o tym ze szczegółami. nie tylko dla tego do ciebie piszę też dla tego, że słyszałam o takiej przygodzie podobnej do nie mam czasu może dasz rade póżniej sama coś dopisać . mam nadzieję ,ze choć tyle mogłam ci pomóc, i będziesz miała z tego porzzytek :) ppappaa Akademia Pana Kleksa 4Quiz wiedzy o książce "Akademia Pana Kleksa" nadesłany przez Panią Beatę Nęckę - Tańculę na konkurs "Kto pyta - nie błądzi".Kto mógł uczyć się w Akademii Pana Kleksa?każdytylko chłopcy, których imię zaczynało się na literę ,,A''tylko dziewczynkiSprawdź się w poniższych tematach: Komentarze Warto zobaczyć Książki pod namiot Jak zaplanować czas dziecku podczas wakacji, gdy nigdzie nie wyjeżdżacie? Pandemia samotności wśród dzieci. Skutki lockdownu dla najmłodszych Książkowe podróże Łosoś pieczony z ziemniakami Wachlarz na lato - kolorowy paw Smoothie z malinami, borówkami i otrębami Krab z muszelki Praca w domu z małymi dziećmi. Jak nie zwariować? Domowa hodowla kryształków Zabierz dziecko na wycieczkę! Jak sprawdzić autokar przed wyjazdem dziecka na obóz Samodzielne wakacje dziecka - czy warto? Brokułowy Quiche Jagodowe smoothie Bezpieczne wakacje z dzieckiem - o czym pamiętać? Domowy sorbet, czyli lody bananowo – arbuzowe Paw z serwetki papierowej Tarta jogurtowa z owocami Objawy Koronowirusa Książki na Czasie - Wakacje 2018 Wachlarz na lato - arbuz Zapamiętywanie przyrody Koronawirus. Jak rozmawiać o nim z dzieckiem? Książki niezawodne w walce z koronawirusem 8 faktów i mitów na temat opalania się dzieci... Muzea w Polsce online - odwiedź je już dziś! Jak przygotować dziecko na wyjazd? Jak zorganizować dziecku niezapomniane urodziny w czasie pandemii koronawirusa? Nauka w domu - jak zmobilizować dziecko i pomóc mu w nauce? Kolorowy naszyjnik z gliny Więzi rodzinne w czasie kwarantanny - jak budować je na odległość? Wachlarz w kształcie sowy Łódź na skarby z podróży 10 najlepszych wodnych zabaw na lato Tarta truskawkowa Książkowe podróże na lato Dzieci też tęsknią w czasie pandemii - 6 sposobów na oswojenie uczuć Twojego Dziecka Nowy Jork, Paryż czy Londyn? Z muzeami online dookoła świata! Papierowy wachlarz na lato Racuchy z granolą Przyjmujecie wyzwanie? Rodzinny #challenge na czas pandemii Wirusy, zarazki, choroby - 5 książek, które wyjaśnią czym one są Podróż z dzieckiem samochodem - jak ją przetrwać? Sezon na kleszcze Jak zrobić domowy płyn dezynfekujący? Dlaczego nie można się opalać w miejscach publicznych podczas kwarantanny? Kwarantanna. Ciekawe aktywności bez wychodzenia z domu Uważaj na kleszcze! 30 pomysłów na aktywności na świeżym powietrzu Książka Jana Brzechwy ma tak wiele możliwości wykorzystania na lekcji, że trudno jest się zdecydować, co wybrać wśród tylu pomysłów… Dzieci bardzo polubiły przygody Adasia Niezgódki w niezwykłej akademii i towarzyszyły im ogromne emocje podczas opowiadania o tym, co najbardziej im się podobało w książce oraz za co polubiły pana Kleksa. Postanowiłam ten entuzjazm wykorzystać i zaprosiłam dzieci do udziału w niezwykłych lekcjach pana Kleksa. Ogromną inspiracją była dla mnie Edustrefa gdzie zaproponowano cykl kilku lekcji z lekturą. Wykorzystałam niektóre pomysły albo je nieco zmodyfikowałam. Po wstępie do lektury, kiedy dzieliliśmy się wrażeniami po przeczytaniu książki, dzieci otrzymały zaproszenie na niezwykłe lekcje z panem Kleksem, które można pobrać tutaj. W klasie zapanowało ogromne zdziwienie, a przede wszystkim… dzieci nie mogły doczekać się następnej lekcji! Przygotowanie do lekcji wymagało ode mnie nieco pracy, ale wiem, że było warto. Przygotowałam dla dzieci pięć „lekcji” w akademii, będących stacjami zadaniowymi. Wchodząc do sali, dzieci losowały z woreczka kolorowe kleksy (w 5 kolorach), co pomogło podzielić je na 5 grup. Każda grupa usiadła do jednego zadania, czy raczej do jednej „lekcji” w akademii pana Kleksa. Pan Kleks oczywiście również nam towarzyszył! Na ławce znajdowały się nazwy lekcji (pobrane z Edustrefy) oraz instrukcje, na czym dana „lekcja” polega. Na tablicy interaktywnej włączyłam stoper i wyjaśniłam, że każda „lekcja” trwa 8 minut, a po upływie tego czasu należy przejść do następnego zadania. To bardzo pomogło zachować porządek, a jednocześnie umożliwiło wykonanie zadań w przeciągu jednej godziny lekcyjnej (5 stacji po 8 minut to 40 minut + losowanie kleksów na początku lekcji). Czwartoklasiści wzięli udział w następujących, 8-minutowych „lekcjach”: liter – to zadanie polegało na ułożeniu napisu „AKADEMIA PANA KLEKSA” z kawałków kolorowej muliny. Wbrew pozorom, nie było to wcale takie łatwe! 2. Kleksografia – bez niej to nie mogło się odbyć! Sztandarowa lekcja w akademii polegała u nas na wykonaniu pracy plastycznej za pomocą kolorowych farbek: należało zgiąć kartkę na pół, wykonać kleksy na jednej połowie, następnie zgiąć i odbić je na drugiej części kartki. Całość należało również opatrzyć odpowiednim, wymyślonym przez siebie, tytułem. 3. Rupieciarnia – wizyta w rupieciarni polegała na dokładnym przyjrzeniu się kilku starym przedmiotom, zastanowieniu się, do czego dany przedmiot mógł służyć, nazwaniu go i opisaniu. Wśród tych przedmiotów znalazły się dawne żelazko i stary młynek do kawy, pożyczone z pracowni historycznej. 4. Geografia – ta „lekcja” polegała na napisaniu pocztówki do pana Kleksa z naszej miejscowości – w pozdrowieniach koniecznie należało napisać, że nasze miasto leży na Śląsku, wymienić jakieś ciekawe miejsce w naszym mieście oraz zaprosić pana Kleksa do naszej szkoły. 5. Kolorystyka – tutaj każda grupa zmierzyła się z… pompką powiększającą, za pomocą której należało nadmuchać balon. Za pompkę posłużyła zwykła pompka do balonów, specjalnie na tą okazję ozdobiona kolorowymi piegami. Następnie na kolorowej karteczce uczniowie mieli zapisać wymyślone przez siebie pytanie, które chcieliby zadać panu Kleksowi. Każdy wyraz miał być zapisany innym kolorem, a karteczkę należało przywiązać do balonika. Nagrodą za poprawne wykonanie każdego zadania był, a jakże, pieg, wykonany przeze mnie flamastrem. Każdy nazbierał 5 kolorowych piegów na swoim nosie 🙂 Zadania zaangażowały wszystkich. Nie było chyba osób, które nudziłyby się na tej lekcji. Podsumowaliśmy j i omówiliśmy następnego dnia, ponieważ zabrakło nam na to czasu. Wrażenia były bardzo podobne – „chcemy więcej takich lekcji” 😊 Kilka najładniejszych i najciekawszych prac, powstałych w naszej akademii, znalazło się na bardzo kolorowej gazetce: Podczas tej jednej lekcji dzieci: – przypomniały sobie, jak napisać pozdrowienia i zaadresować pocztówkę,– wymyśliły tytuł do własnoręcznie wykonanej pracy plastycznej,– napisały krótki opis przedmiotu,– wymyśliły pytania do bohatera książki,– uczyły się współpracować i dzielić pracą w zespole. Uważam, że ta jedna lekcja przyczyniła się również do większego zapału na kolejnych zajęciach, poświęconych tej lekturze. Kiedy omówiliśmy fragmenty lektury dotyczące wyglądu akademii, zaproponowałam zadanie dodatkowe – wykonanie makiety budynku. Prace, które dzieci przyniosły po tygodniu, przerosły moje najśmielsze wyobrażenia! Na ostatniej lekcji poświęconej lekturze urządziliśmy w bibliotece szkolnej wystawę – oglądaliśmy prace, każdy autor krótko opowiedział o tym, jak powstała makieta, na co zwrócił uwagę, co było najtrudniejsze albo najciekawsze. Na koniec jedna dziewczynka zapytała: „Jak to, proszę pani? To koniec lektury? Jutro wracamy do szarej rzeczywistości?” Mam nadzieję, że dzieci zapamiętają „Akademię pana Kleksa” na bardzo długo! 🙂

pytania o lekturze akademia pana kleksa